Komenda Stołeczna Policji w Warszawie przekazała w czwartek, że mężczyzna podejrzany o uszkodzenie szyby w miejskim autobusie został zatrzymany. To 36-letni obywatel Polski notowany za znieważania i posiadanie narkotyków.
![](https://adm.wolni.nieobojetni.pl/media/filer_public_thumbnails/filer_public/f2/01/f201e47d-2d5b-4737-bdf8-3b70f6347499/231847.jpg__891x594_q85_box-0%2C0%2C891%2C594_detail_subsampling-2.jpg)
"Policjanci z warszawskiego Mokotowa przy wsparciu funkcjonariuszy z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Stołecznej Policji zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie szyby w autobusie linii 119" - przekazała na platformie X Komenda Stołeczna Policji w Warszawie. To 36-letni obywatel Polski notowany za znieważania i posiadanie narkotyków. "Czynności w toku" - poinformowała KSP.
Do zdarzenia doszło w stolicy we wtorek o godzinie 17 na ulicy Chełmskiej 23 w rejonie przystanku "Dolna 03". Autobus linii 119 obsługiwanej przez Miejskie Zakłady Autobusowe miał ruszyć z przystanku, gdy do przednich drzwi podszedł około 30-letni mężczyzna.
"Według relacji kierowcy, wszczął kłótnię i zażądał od kierowcy prawa jazdy. Ten odmówił, wtedy mężczyzna oddał trzy strzały z, jak przekazał kierowca, broni krótkiej. W wyniku strzałów zniszczone zostało lewe skrzydło przednich drzwi" - powiedział wtedy PAP rzecznik MZA Adam Stawicki. Dodał, że kierowca natychmiast zadzwonił na numer 112, powiadomił też centralę.
Z kolei asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy informowała, że nikomu nic się nie stało, a sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia po oddaniu strzałów. (PAP)
ak/ agz/ ktl/