Reżyser i scenarzysta Krzysztof Zanussi otrzymał w piątek wieczorem nagrodę „Człowieka Słowa” podczas 11. edycji Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie (Lubelskie). - Język jest czymś ważniejszym od stroju - przekonywał podczas gali.

Profesor nauk teatralnych, aktorka Maja Komorowska w laudacji odczytanej podczas piątkowej gali w Szczebrzeszynie powiedziała, że Zanussi jest „ciekawy ludzi i autentycznie poruszony ich losami i jednocześnie wspólną nam wszystkim bezradnością wobec nieskończoności wszechświata”. Jest „ciekawy kultur i miejsc”, a języki traktuje „jako klucz do lepszego poznania odmienności”.
- Przeciwny chaosowi i nędzy naszej egzystencji. Drogą Zanussiego stało się poszukiwanie sensu życia, piękna, prawdy, dochodzenie do zrozumienia innych wydaje się istotą języka, jakim mówi. To język wielobarwny i różnorodny – stwierdziła prof. Komorowska.
Laureat nagrody „Człowiek Słowa” – powiedziała - „buntuje się przeciwko oświeceniowej i aktualnej dziś modzie na wyjaśnianie wszystkiego”. – I to znajduję w jego filmach. Są one stawianiem pytań o to, co nie daje człowiekowi spokoju, co go od zawsze nurtuje i skłania do refleksji nad istnieniem – dodała.
Podsumowała dorobek Zanussiego, który jest reżyserem i scenarzystą ponad 50 filmów, 20 spektakli teatralnych i 5 oper, autorem książek, artykułów i wywiadów, a także wykładowcą akademickim, doktorem honoris causa 11 uczelni polskich i zagranicznych, członkiem Europejskiej Akademii Filmowej, Papieskiej Akademii Sztuk Pięknych i Literatury, PEN Clubu i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
- Język jest czymś ważniejszym od stroju. Jak zaczynam mówić to się definiuję, ja się określam: kto ja jestem i do kogo należę – stwierdził Zanussi. Jego zdaniem język jest narzędziem, które „nas samych określa”, ale też często „oddziela, separuje od innych”.
Reżyser odbierając statuetkę Chrząszcza stwierdził, że osoby, które nie lubią jego filmów mówią, że są przegadane. – Może dlatego dostałem nagrodę za słowo, ale ja będę go bronił – zażartował. Przyznał, że ceni sobie nagrodę i język, w którym przyszło mu „żyć i pracować”.
Nawiązał do swoich włoskich korzeni i rodziny od strony ojca, która osiadła nad Wisłą w XIX w. – Mój dziadek miał akcent i mój ojciec w związku z tym mówił szalenie poprawnie po polsku. Szalenie się starał, żeby w tym okresie międzywojennym nie było (u niego – PAP) śladu jakiejś obcości. Myślę, że coś z tej pedanterii językowej przeniosło się na mnie – stwierdził.
Krzysztof Zanussi przyszedł na świat 17 czerwca 1939 r. w Warszawie. Łódzką Filmówkę ukończył w 1966 r. Rok wcześniej, w 1965 r. nakręcił etiudę szkolną „Śmierć prowincjała”, za którą otrzymał kilka istotnych nagród, m.in. na festiwalach w Wenecji, Mannheim i Moskwie.
Od samego początku w twórczości Zanussiego dominowała tematyka moralna, filozoficzna i psychologiczna. Jest autorem wielokrotnie nagradzanych dzieł, takich jak: „Struktura kryształu” (1969 r.), „Iluminacja” (1972 r., uhonorowana główną nagrodą na festiwalu w Locarno), „Barwy ochronne” (1976 r.), „Spirala" (1978 r.), za którą Zanussi został uhonorowany Nagrodą Jury Ekumenicznego podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. W 1980 r. zrealizował „Constans”, zaliczany do klasyki polskiego kina psychologicznego.
Artysta jest również wykładowcą akademickim i autorem książek dotyczących m.in. teorii filmu. Za swoją działalność został uhonorowany m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1999 r.), Złotym Medalem Zasłużony w Kulturze Gloria Artis (2005 r.) oraz ukraińskim Orderem Księcia Jarosława Mądrego V Stopnia (2009 r.). W marcu 2019 r. otrzymał Orła za osiągnięcia życia, czyli jedną z kategorii specjalnych Polskich Nagród Filmowych, przyznawanych przez członków Polskiej Akademii Filmowej (PAF).
Nagroda „Człowiek Słowa” przyznawana jest od 2017 r. W poprzednich latach jej laureatami zostali pisarz Wiesław Myśliwski, aktorka Maja Komorowska, poetka Urszula Kozioł, krytyk filmowy Tadeusz Sobolewski, filozof ks. prof. Michał Heller, historyk Marian Turski, aktor Krzysztof Globisz oraz teoretyk literatury i krytyk prof. Edward Balcerzan.
11. Festiwal Stolica Języka Polskiego odbywa się w dniach 4-9 sierpnia nad rzeką Wieprz w Szczebrzeszynie. Patronem tegorocznej edycji imprezy jest pisarz, malarz, dramaturg i poeta Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy).(PAP)
pin/ dki/