Na wniosek organizacji Lebensraum Vorpommern z wyspy Uznam oraz stowarzyszenia Zielone Wyspy Świnoujście, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał decyzję środowiskową GDOŚ dla terminala kontenerowego Świnoujściu. Wiceminister infrastruktury zapewnia, że inwestycja zostanie zrealizowana.

Budowa głębokowodnego terminala kontenerowego w Świnoujściu, w formie tzw. portu zewnętrznego, to jeden z największych projektów polskiej gospodarki morskiej. Inwestorem jest Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, a przedsięwzięcie koordynuje Ministerstwo Infrastruktury.
Terminal ma być zbudowany do 2029 r. W lutym br. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała decyzję środowiskową umożliwiającą realizację inwestycji. Pod koniec marca została ona zaskarżona przez niemiecką organizację Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern z wyspy Uznam. 7 maja sprawa trafiła do WSA w Warszawie; rozprawa odbyła się 21 lipca. Lebensraum Vorpommern nie tylko zaskarżyło wydaną decyzję, ale również złożyło wniosek o wstrzymanie jej wykonalności.
Wniosek został rozpoznany, sąd wstrzymał decyzję – poinformował w czwartek PAP Dominik Niewirowski z biura prasowego WSA w Warszawie. – Nie są mi znane motywy, którymi kierował się sąd. Jest sporządzane pisemne uzasadnienie wydanego postanowienia – dodał.
Sędzia rozpoznający sprawę ma na to 14 dni. Odpis postanowienia zostanie wysłany stronom postępowania. Jak wyjaśnił Niewirowski, w sprawie były dwa podmioty skarżące, obok niemieckiego Lebensraum Vorpommern także polskie stowarzyszenie Zielone Wyspy Świnoujście.
Sad rozpatrywał dwa wnioski o wstrzymanie decyzji, stowarzyszenia niemieckiego i polskiego – przekazał Niewirowski.
Poinformował też, że na 4 sierpnia wyznaczony jest termin rozprawy, podczas której ma zapaść wyrok – WSA uzna skargę i uchyli decyzję środowiskową albo odrzuci skargę organizacji ekologicznych. Wyrok nie będzie jednak prawomocny. Będzie 30 dni na jego zaskarżenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego – zastrzegł Niewirowski.
Wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za gospodarkę morską, Arkadiusz Marchewka, poseł PO ze Szczecina, w rozmowie z PAP przyznał, że bierze pod uwagę trzy scenariusze.
- Odrzucenie skargi, uchylenie decyzji środowiskowej albo wezwanie Zarządu Portów do uzupełnienia dokumentacji, na podstawie której wydawana jest decyzja – powiedział Marchewka. – Nie jesteśmy zaskoczeni skargami, odwołaniami. Zdajemy sobie sprawę, że toczymy batalię z przeciwnikiem rozwoju naszych portów – podkreślił Marchewka.
Pytany, kto jest tym przeciwnikiem, zacytował doniesienia niemieckich mediów, w których Świnoujście jest określane jako groźna konkurencja. Wiceminister ocenił, że „znaczenie polskich portów jest coraz większe”. Przypomniał, że z roku na rok rosną przeładunki kontenerów. W ubiegłym roku przekroczyły 3,3 mln TEU. Wartość naliczonych w portach podatków (cło, akcyza, VAT) sięgnęła 56 mld zł, w tym 40 mld zł w Porcie Gdańsk, gdzie znajduje się największy na Bałtyku terminal kontenerowy.
Terminal kontenerowy w Świnoujściu powstanie, czy to się komuś podoba czy nie – podkreślił Marchewka. Zapowiedział, że na „zachodnie wybrzeże” przypływać będą największe kontenerowce świata, a Polska „będzie przejmować coraz większą część rynku transportowego w regionie”.
Wiceminister podkreślił, że WSA wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej dla terminala, a nie całej inwestycji. Marchewka przypomniał, że wiele prac przygotowawczych pod inwestycję w Świnoujściu jest zakończonych.
W zeszłym roku wykonaliśmy kawał roboty dokumentacyjnej: badania gruntu pod infrastrukturę drogową i kolejową, badania ferromagnetyczne dna morskiego, program funkcjonalno-użytkowy toru podejściowego – wyliczył w rozmowie z PAP Marchewka.
Przypomniał, że w 2023 r. Lebensraum Vorpommern zaskarżyło pierwszą decyzję środowiskową ws. terminala w Świnoujściu wydaną przez RDOŚ w Szczecinie. Argumentowano, że nie został uwzględniony wpływ inwestycji na Bałtyk i obszary chronione morza. W postępowaniu odwoławczym prowadzonym przez GDOŚ w 2024 r. ZMPSiŚ musiał uzupełnić dokumentację. - Zrobione zostały m.in. badania hałasu podwodnego – wskazał Marchewka.
Wiceminister poinformował, że w kolejnej skardze niemiecka organizacja napisała m.in. o zagrożeniach związanych z niewybuchami zalegającymi na dnie Bałtyku.
Obszar planowanej inwestycji został zbadany. Gdyby odkryte zostały jeszcze jakieś niewybuchy, to oczywiście zajmie się nimi nasza Marynarka Wojenna. Argumenty podnoszone przez stronę skarżącą uważam za absurdalne – ocenił Marchewka.
Wiceminister podkreślił, że postanowienie WSA o wstrzymaniu wykonalności decyzji środowiskowej i oczekiwany 4 sierpnia wyrok są ważne, ale nie można mówić, że „wstrzymują budowę” terminala kontenerowego.
Wbicie łopaty pod drogę techniczną planujemy na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku – wyjaśnił Marchewka. – Skarga w żaden sposób na tym etapie nie zatrzymuje naszych prac związanych z terminalem, który należy do priorytetowych inwestycji rządu – podsumował wiceminister.
Przewodniczący Komisji Gospodarki Morskiej, poseł PiS, Kacper Płażyński, podczas konferencji prasowej w czwartek poinformował, że skierował do Ministra Infrastruktury „szereg pytań” dotyczących budowy terminala w Świnoujściu.
Żeby pilnie wyjaśnił, jak wygląda obecnie ten proces, jakie są dalsze ruchy z naszej strony – powiedział Płażyński.
Ocenił, że wstrzymanie budowy terminala w Świnoujściu byłoby „zbrodnią na naszej gospodarce”. Płażyński zwrócił uwagę, że przeciwna inwestycji jest m.in. prezydent Świnoujścia Joanna Agatowska.
Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern to „inicjatywa obywatelska na rzecz przestrzeni życiowej na Pomorzu Zachodnim”. Na stronie internetowej organizacji czytamy, że „Masowa industrializacja wód przybrzeżnych Uznam i Wollin prowadzi do katastrofy ekologicznej! Polski rząd jest w trakcie niszczenia chronionego przez przyrodę wybrzeża Morza Bałtyckiego Wolina - z dramatycznymi konsekwencjami dla Zatoki Zachodniopomorskiej i ludzi, którzy tu mieszkają i pracują.”
Siedziba BLV mieści się w Ückeritz, gminie na wyspie Uznam, w powiecie Vorpommern-Greifswald, niespełna 20 km od Świnoujścia. Niemieckie media zwracają uwagę, że BLV jest wspierana przez m.in. gminę Heringsdorf, sąsiadującą ze Świnoujściem, która formalnie nie może być stroną postępowania przed polskim sądem.
Stowarzyszenie Zielone Wyspy Świnoujście zostało zarejestrowane w 2017 r. Jego prezesem jest Karolina Kondzielewska. Siedziba stowarzyszenia znajduje się przy w Świnoujściu. Celami stowarzyszenia, opisanymi w KRS, jest ochrona środowiska, działania na rzecz ekologii, ochrony przyrody ożywionej i nieożywionej oraz krajobrazu, ochrony zwierząt oraz prowadzenie działalności naukowej, edukacyjnej, dydaktycznej, turystycznej.
Port kontenerowy w Świnoujściu ma kosztować ponad 10 mld zł. Będzie obsługiwać największe statki transoceaniczne (do 400 m), które wpływają na Bałtyk. Razem z portem zewnętrznym powstanie także nowy tor podejściowy do Świnoujścia o długości 65 km i głębokości 17 m. Infrastrukturę terminala ma wybudować konsorcjum firm z Kataru i Belgii. Część morską będzie realizował Urząd Morskie w Szczecinie. (PAP)
tma/ mick/