6,8 tys. osób i 3,5 tys. pojazdów skontrolowała minionej doby straż graniczna na przejściach granicznych z Niemcami. 5 osobom odmówiono prawa wjazdu do Polski.

Jak przekazał rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Granicznej ppłk SG Andrzej Juźwiak, niewpuszczeni do kraju to obywatele: Turcji, Ghany, Meksyku, Rosji i Serbii. - Powodem niewpuszczenia do Polski był brak odpowiednich dokumentów – poinformował w czwartek PAP ppłk Juźwiak.
Na zachodniej granicy minionej doby lubuscy, dolnośląscy i zachodniopomorscy policjanci nie odnotowali interwencji na granicy.
7 lipca Polska przywróciła tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą, podczas których funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy.
Ustępujący ze stanowiska minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak (po rekonstrukcji rządu zostanie ministrem odpowiedzialnym za koordynację służb specjalnych i walkę z nielegalną migracją), powiedział w środę na antenie TVN24, że kontrole na granicach z Niemcami i Litwą będą przedłużone. - Wprowadziliśmy je na 30 dni, bo tak mówi kodeks graniczny Schengen - na tyle można wprowadzić je pierwszą decyzją. Na pewno będą wydłużane - poinformował Siemoniak.
Zaznaczył, że ponad 70 zatrzymań pokazało skuteczność straży granicznej wspieranej przez wojsko i policję.
Na granicy z Niemcami działają 52 przejścia graniczne; w 16 miejscach prowadzone są stałe kontrole. Według rządu jest to konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów. (PAP)
kak/ agz/