6 lipca emocje na warszawskim Torze Wyścigów Konnych Służewiec sięgnęły zenitu. Czech Vaclav Janacek dosiadający ogiera Chestnut Rocket pokonał dystans 2400 metrów w czasie 2.27,2 ustanawiając rekord toru, lepszy o pół sekundy od dotychczasowego z 2021 roku. Ale Gala Derby to także rozrywka dla całej rodziny oraz święto stylu i elegancji rodem z Royal Ascot, z nieodłącznym konkursem na najlepszą stylizację z nakryciem głowy.

„Westminster Derby to najważniejsza gonitwa w karierze każdego konia, ponieważ szansę na start i na wygraną koń ma tylko raz w życiu, w wieku trzech lat, a zwycięstwo zapisuje się na stałe w annałach polskich wyścigów. Tor Służewiecki zapewnia wspaniałą atmosferę, a nie ma nic piękniejszego niż konie w galopie i patrzenie z bliska na ten finisz, kiedy konie łeb w łeb biegną do mety i emocje rosną” - mówiła Beata Stelmach, prezeska Totalizatora Sportowego.
Do 81.Westminster Derby, gonitwy międzynarodowej dla 3-letnich ogierów i klaczy zgłoszono 19 koni. W puli nagród znajdowało się 260 tys. złotych. Zwycięzcą wyścigu został Czech Vaclav Janacek na ogierze Chestnut Rocket, Trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego koń zdystansował o trzy długości zajmującą drugą pozycję klacz Merveilleux Lapin, na której jechał kandydat dżokejski Erboł Zamudin Uulu i ustanowił rekord toru, pokonując dystans 2400 metrów w czasie 2.27,2.
Oprócz Westminster Derby Vaclav Janacek, sześciokrotny czempion swego kraju oraz Hiszpanii, wygrał jeszcze wyścig o nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego, dosiadając 6-letniego Jolly Jumpera.
Gala Derby to także moda, styl i elegancja. 6 lipca dnia na Torze Służewiec królowały wymyślne kapelusze i fascynatory. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się Strefa Mody Wyścigowej, gdzie można było poprzymierzać, a także kupić piękne nakrycia głowy.
„Gala Derby to wyjątkowe wydarzenie, w którym spotykają się świat mody i świat sportu. Sama obecność tutaj umożliwia obejrzenie niesamowitych stylizacji. Jest to o tyle wyjątkowy dzień, że można trochę zaszaleć z modą, ubrać się w coś, na co nie miało się dotychczas okazji, a przy tym wziąć udział w konkursie na najpiękniejszą stylizację z kapeluszem” - podkreśliła Martyna Jarząbek, przedstawicielka Toru Wyścigów Konnych Służewiec.
Dodała, że warszawski Tor Służewiec oferuje rozrywkę dla całej rodziny. Na Gali Derby powstała specjalna strefa zabaw dla dzieci, w której znalazły się dmuchańce, warsztaty kreatywne, kolejka czy trampoliny. Zostały również przygotowane zawody i trening hobby horse.
Interesującym punktem programu tegorocznej Gali Derby stał się także pokaz konny z elementami akrobatyki w wykonaniu Teatru Konnego Cabriola.
„Łączymy sztukę jeździecką ze sztuką artystyczną. Nawiązujemy więź z konkretnym koniem, przyzwyczajamy go do siebie, a później występujemy jako para w pokazach. Nasze konie wybieramy pod kątem ekspresji, piękna, są to konie andaluzyjskie, konie lucitano, również występuje klacz rasy fryzyjskiej” - zaznaczyła Katarzyna Marczyk, menadżerka Teatru Konnego Cabriola.
Zarządzany przez Totalizatora Sportowego Tor Wyścigów Konnych Służewiec to wyjątkowy obiekt o ogromnym znaczeniu historycznym, który od ponad 80 lat przyciąga miłośników wyścigów z kraju i zagranicy.
„Sezon rozwija nam się wspaniale. Przed nami jeszcze wiele ciekawych gonitw. Pod koniec sierpnia mamy Dzień Arabski, gdzie będą zmagać się konie czystej krwi arabskiej, a z kolei we wrześniu odbędzie się Wielka Warszawska, chyba największe wydarzenie szczególnie dla nas warszawiaków, ale też dla wszystkich miłośników koni” - wskazała Beata Stelmach.
Wyścigi konne w Polsce mają długą tradycję. Za oficjalny początek ery wyścigów konnych w Polsce uznaje się rok 1777, kiedy na drodze z Woli do Ujazdowa klacz należąca do Kazimierza Rzewuskiego prześcignęła konia angielskiego posła.
W 1841 r. powstało Towarzystwo Wyścigów Konnych i Wystawy Zwierząt Gospodarskich w Królestwie Polskim, które w tym samym roku zorganizowało wyścigi na profesjonalnym torze o długości około kilometra na Polu Mokotowskim.
W 1925 roku Towarzystwo Zachęty do Hodowli Koni w Polsce kupiło 150 ha ziemi na Służewcu pod przyszłe obiekty kompleksu wyścigowego. Projekt powierzono młodemu architektowi Zygmuntowi Plater-Zyberkowi. Przy budowie zastosowano nowoczesne rozwiązania technologiczne: główny tor został zbudowany tak, żeby nie gromadziła się na nim woda, a kształt łuku był idealny dla „sportowców”, czyli koni pełnej krwi angielskiej.
3 czerwca 1939 r. otwarto Tor Wyścigów Konnych Służewiec, ówcześnie najnowocześniejszy tego typu obiekt w Europie. Na nowy tor przeniesiono z Pola Mokotowskiego m.in. kolekcję obrazów, która po dziś dzień znajduje się w budynku Trybuny Honorowej.
Źródło informacji: PAP Mediaroom
UWAGA: Za materiał opublikowany przez redakcję PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.