Wiceszef MON Paweł Zalewski wykluczył w poniedziałek możliwość zaangażowania Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku w konflikt Izraela z Iranem.

W nocy z soboty na niedzielę USA zaatakowały trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu w Fordo, Natanz i Isfahanie. Stany Zjednoczone przyłączyły się tym samym do prowadzonej od 13 czerwca izraelskiej ofensywy przeciwko Iranowi, której deklarowanym celem jest zniszczenie programu atomowego tego państwa.
W poniedziałek w Radiu RMF FM Paweł Zalewski został zapytany czy w związku z zaangażowaniem USA w izraelską ofensywę przeciwko Iranowi oddziały wojska polskiego na Bliskim Wschodzie się zwiększą i zaangażują się w konflikt.
"Nie ma takiej opcji. Te oddziały nie służą wspieraniu Izraela w ich konflikcie z Iranem. One służą stabilizowaniu Iraku" - powiedział wiceszef MON.
Dodał, że nie zastanawiamy się nad tym by wesprzeć USA w potencjalnej wojnie w Iranie jako sojusznik czy NATO. "Stany Zjednoczone dzisiaj potrzebują nas w Europie, a nie na Bliskim Wschodzie czy w Azji" - podkreślił.
W wyniku dotychczasowych izraelskich ataków powietrznych na Iran zginęło co najmniej 950 osób, zaś rannych zostało 3450, poinformowała agencja AP, powołując się na organizacje monitorujące przestrzeganie praw człowieka. Według dotychczasowych danych, w irańskich atakach na Izrael zginęły 24 osoby, a ponad tysiąc zostało rannych . (PAP)
jj/ mro/