Przy 18 głosach za oraz 14 przeciwnych radni Sejmiku Województwa Łódzkiego udzielili absolutorium zarządowi województwa łódzkiego za 2024 rok. Takim samym rezultatem zakończyło się głosowanie nad wotum zaufania. Zarząd poparli radni koalicji KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy, przeciw był klub PiS.

Marszałkiem woj. łódzkiego od roku jest Joanna Skrzydlewska (KO), wicemarszałkami - Agnieszka Ryś (Polska 2050) i Piotr Wojtysiak (PSL). W pięcioosobowym składzie zarządu są też Artur Bagieński (PSL) i Artur Ostrowski (Lewica).

W "Raporcie o stanie województwa łódzkiego za 2024 rok" zarząd zwrócił uwagę, że miniony rok – z uwagi na wybory samorządowe i zmianę władzy w sejmiku - należy podzielić na dwa okresy. Wyjaśniono, że w pierwszym - po przeprowadzeniu audytów i kontroli - wykazano m.in. niewystarczające tempo wdrażania programów, w tym szczególnie w zakresie Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji oraz opóźnienia w realizacji powierzonych zadań, uchybienia i nieprawidłowości w prowadzeniu spraw.

"Rok 2024 był rokiem przełomowym. To rok zmiany władzy w województwie, nowego otwarcia i konieczności rozliczenia wieloletnich zaniedbań poprzedników. Raport jasno mówi o poważnych nieprawidłowościach stwierdzonych na podstawie przeprowadzonych audytów i kontroli. Ujawniły one opóźnienia, niegospodarność, wstrzymane projekty, a nawet łamanie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych" – mówił przewodniczący klubu KO w sejmiku Maciej Sulgan.

Dodał, że w tej sytuacji wdrożono działania naprawcze w – jak zaznaczył - warunkach trudnych, często przy oporze i ograniczonych możliwościach. "A jednak mimo tych trudności zarząd pokazał, że potrafi działać sprawnie i z wizją. W drugiej połowie roku tempo realizacji programów unijnych wyraźnie wzrosło" – przekonywał.

W raporcie wskazano, że z uwagi na zadłużenie jednostek ochrony zdrowia oraz strukturę placówek nie przystającą do problemów stojących przed województwem łódzkim wyzwaniem okazała się kwestia opieki zdrowotnej. Spowodowało to m.in. konieczność podjęcia decyzji związanych z reformą w tej dziedzinie.

"Ochrona zdrowia, tak zaniedbywana przez lata, stała się priorytetem. Zdiagnozowano poważne problemy strukturalne i zaprezentowano dokument strategiczny dotyczący restrukturyzacji szpitali. Po raz pierwszy z realnym planem zmian, nie pustymi hasłami" – podkreślił Sulgan.

Opozycyjny radny Piotr Adamczyk (PiS) uzasadniając w imieniu swojego klubu, dlaczego obecny zarząd woj. łódzkiego nie zasługuje na wotum zaufania i absolutorium wskazywał, że to na kończącym miniony rok zarządzie ciąży większa odpowiedzialność. Krytykował m.in. zbyt niskie w jego opinii wydatki na infrastrukturę oraz politykę informacyjną prowadzoną na oficjalnych kanałach władz regionu w mediach społecznościowych, która w jego opinii jest stronnicza.

"Na tej debacie pytaliśmy bardzo dużo, ale odpowiedzi dostaliśmy tylko część. Oczywistą rzeczą jest, że jeżeli nie jesteście przygotowani do odpowiedzi, to jak możecie być przygotowani do prawidłowego zarządzania województwem? No nie, to się kłóci" - mówił.

Marszałek Skrzydlewska podziękowała radnym, którzy – jak podkreśliła – każdego dnia wspierają zarząd i zmieniają województwo, by mieszkańcy mogli czuć się dumni z mieszkania w Łódzkiem. "Sami byśmy niewiele zrobili, gdybyśmy nie mieli państwa wsparcia i wsparcia urzędników, którzy również czują lokalny patriotyzm wykonując stawiane przed nimi zadania. (...) A my jesteśmy tutaj po to, żeby służyć naszym mieszkańcom i spełniać ich oczekiwania, bo to oni nas wybrali" – dodała.

W 2024 r. dochody ogółem województwa łódzkiego wyniosły 1,948 mld zł (102,6 proc. planu), wydatki – 1,939 mld zł (96,2 proc.), a nadwyżka budżetowa na koniec ubiegłego roku wyniosła 9,265 mln zł. Zadłużenie województwa łódzkiego na koniec 2024 r. wynosiło 115 mln zł i w minionym roku nie były zaciągnięte żadne zobowiązania z tytułu emisji obligacji oraz kredytów. (PAP)

bap/ mhr/