Grypę ptaków o drobiu stwierdzono w woj. kujawsko-pomorskim, lubuskim, łódzkim, małopolskim, podkarpackim, mazowieckim, świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim , wielkopolskim, zachodniopomorskim. Najwięcej ognisk wykryto w woj. wielkopolskim - aż 40, na drugim miejscu jest mazowieckie z 21 ogniskami tej choroby - wyliczał szef weterynarii podczas wtorkowego posiedzenie sejmowej podkomisji, która była poświęcona zwalczaniu chorób zwierząt w naszym kraju.

Jażdżewski poinformował, iż w I kwartale tego roku Inspekcja Weterynaryjna przeprowadziła 2869 kontroli gospodarstw utrzymujących drób. Z czego w 2389 nie stwierdzono poważniejszych uchybień, a 480 kontroli odnotowano uchybienie związane z przestrzeganiem bioasekuracji.

Konsekwencją dużej ilości ognisk ptasiej grypy była propozycja KE wprowadzenia daleko idących restrykcji na obszarach kraju, gdzie znajdują się zakłady produkujące drób, stanowiące 50 proc. polskiego potencjału produkcyjnego. Jak mówił Jażdżewski w wyniku negocjacji udało się o 80 proc. zmniejszyć obszary, które mają być objęte restrykcjami.

Polska zaproponowała wprowadzenie ograniczeń. Jest to m.in. wydłużenie do 14 dni czasu między wstawieniami drobiu połączone z dodatkową, urzędową kontrolą dezynfekcji; zwiększenie obszaru zagrożonego w przypadku potwierdzenia ogniska o dodatkowe 5 km; kontrola zweryfikowanych planów bioasekuracji przez lekarzy weterynarii ze szczególnym uwzględnieniem aktualnej sytuacji epizootycznej na poziomie powiatu; w fermach , w których wystąpiły ogniska – minimalna przerwa w produkcji ma być 40 dni od dezynfekcji wstępnej, dopuszczenie do produkcji po kontroli weterynarii; Zakłady Wylęgu Drobiu muszą informować powiatowego lekarza o transporcie jaj i piskląt jednodniowych z min 72 godzinnym wyprzedzeniem - wyliczał szef Inspekcji Weterynaryjnej.

Jak zaznaczył Jażdżewski zwalczanie chorób zakaźnych pociąga znaczne koszty, na razie nie ma pełnych danych dotyczących wydatków na zwalczenie grypy ptaków, dotychczas już zapłacono 66 mln zł, ale w sumie wydatki sięgają kilkuset milionów zł. "Ale jest to jeszcze nie policzona kwota, gdyż bardzo dużo liczbę ognisk odnotowywaliśmy w marcu i w kwietniu" - stwierdził.

W 2024 r. wydatki na zwalczanie ptasiej grypy wyniosły ponad 193 mln zł i ok. 4 mln zł na monitoring.

W 2025 roku w Polsce stwierdzono znaczący wzrost ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików, zwłaszcza w województwie pomorskim. Ogniska ASF były powiązane z padłymi dzikami, odstrzelonymi dzikami oraz dzikami zabitymi w wypadkach komunikacyjnych. Do 16 kwietnia br. zostało wykrytych 758 ognisk u dzików w 13 województwach, z czego ponad 3 tys. dzików dodatnich - poinformował Jażdżewski.

Dodał, że w ramach odstrzału sanitarnego zabito do 14 kwietnie br. ponad 19 tys. tych zwierząt, na ponad 80 tys. zleconych do odstrzałów. Obecnie ze względu na pojawiającą się szatę roślinną odstrzał dzików będzie utrudniony - zaznaczył.

Prowadzone są systematyczne kontrole gospodarstw utrzymujących świnie. W I kwartale br. przeprowadzono 408 kontroli, z czego wydano decyzję w 95 przypadkach decyzje o usunięciu uchybień dotyczących bioasekuracji, a w 34 przypadkach został wydany nakaz uboju trzody i zakaz jej utrzymywania.

Na zwalczanie afrykańskiego pomoru świń w 2014 r. wydano 37 mln zł, a na monitoring choroby - 127 mln zł.

Wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak poinformował o działaniach podejmowanych przez resort rolnictwa i wszystkie służby w celu zapobieżenia przedostania się wirusa pryszczycy do Polski. Przypomniał, że ostatnie ognisko wykryto 4 kwietnia na Słowacji, co daje nadzieję, że choroba tam wygasa. Nie mniej jednak nadal prowadzone są rygorystyczne kontrole przewozu zwierząt na granicach.

Podkreślił, że w W Polsce nie stwierdzono przypadków pryszczycy i nie ma podejrzeń wystąpienia tej choroby. (PAP)

awy/ drag/