Wybierz kontynent

Bodnar: musimy sprzeciwiać się wszelkim formom uprzedzeń, ksenofobii i podziałów

Tak jak powstanie w getcie było aktem sprzeciwu wobec brutalnego systemu, tak i my musimy sprzeciwiać się wszelkim formom uprzedzeń, ksenofobii i podziałów – napisał na platformie X z okazji rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Fot. PAP

19 kwietnia przypada 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Politycy odnieśli się do niej na platformie X.

"Powstanie w Getcie Warszawskim to bezprzykładny akt heroizmu ludzi, którzy zostali przez Niemców skazani na zagładę. Ich odwaga i poświęcenie pozostanie drogowskazem dla tych wszystkich, którzy przeciwstawiają się przemocy oraz nienawiści. Cześć Ich Pamięci!" – napisał minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar ocenił, że powstanie "pozostaje wiecznym świadectwem odwagi i niezłomnej woli wolności". Poinformował, że aby uczcić pamięć o powstańcach, odwiedził grób Mariana Turskiego - "człowieka, który całe życie poświęcił walce o pamięć ofiarach Holokaustu i strzegł prawdy przed zapomnieniem". Przypomniał, że to Turski uczył, że pamięć o tamtych wydarzeniach to dług wobec tych, którzy głosu już nie mają i wzywał do porzucenia obojętności w obliczu pogardy i ludzkiej krzywdy.

"Tak jak powstanie w getcie było aktem sprzeciwu wobec brutalnego systemu, tak i my musimy sprzeciwiać się wszelkim formom uprzedzeń, ksenofobii i podziałów" – podsumował minister.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że powstanie było heroicznym zrywem ludzi skazanych na zagładę. "To był akt niewyobrażalnej odwagi, desperacji i walki o godność wobec absolutnego zła" - napisał.

Wicemarszałkini senatu Magdalena Biejat przywołała słowa Marka Edelmana - "Demokracja nie polega na przyzwoleniu na zło, nawet najmniejsze, bo ono może nie wiadomo kiedy urosnąć. Musimy uczyć w szkołach, w przedszkolach, na uniwersytetach, że zło jest złem, że nienawiść jest złem, i że miłość jest obowiązkiem".

Dodała, że pamięć o powstaniu jest ważna szczególnie dziś, "kiedy politycy próbują dzielić ludzi na lepszych i gorszych, próbują nam wmówić, że wartość życia ludzkiego jest zależna od koloru skóry, wyznania czy pochodzenia". Przypomniała, że tragedia zaczyna się od słów, zaczyna się od małych gestów, a kończy na dymiących kominach Treblinki, Auschwitz i Majdanka. "Potrzebujemy odwagi, żeby stanąć przeciwko nienawiści i pogardzie" - podsumowała.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zamieścił zdjęcie powstańców. "Chwała Poległym. Wieczna pamięć Pomordowanym" – napisał.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opublikował zdjęcie z żonkilem, symbolem obchodów rocznicy wybuchu powstania.

"Niech ten dzień na zawsze będzie symbolem sprzeciwu wobec ludobójstwa i nienawiści" - napisał Marcin Kierwiński, minister, który z ramienia rządu zajmuje się działaniami dotyczącymi odbudowy obszarów dotkniętych powodzią.

19 kwietnia 1943 r. 2 tys. Niemców wkroczyło do getta, by je ostatecznie zlikwidować. Przeciwstawiło się im kilkuset młodych ludzi z konspiracyjnych Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW). Powstańcy pod dowództwem Mordechaja Anielewicza byli wycieńczeni i słabo uzbrojeni. Wielu wiedziało, że nie mają szans, ale woleli zginąć w walce, by ocalić godność.

Pozostali mieszkańcy getta, około 50 tys. cywilów, przez wiele tygodni ukrywało się w kryjówkach i bunkrach. Ich opór był tak samo ważny jak ten z bronią w ręku. Przez wiele dni pozostali nieuchwytni – zeszli do podziemi i nie podporządkowali się rozkazom Niemców. Przez cztery tygodnie Niemcy równali getto z ziemią, paląc dom po domu. Schwytanych zabijali lub wywozili do obozów zagłady. (PAP)

kk/ joz/ jpn/

O Autorze

PAP Redaktor

© PowiemPolsce.pl

Dziedzictwo Wolności - Polacy na świecie

Miejsca Polaków na świecie

Zapisz się do newslettera

Jesteś tutaj