Rozwój technologii był głównym tematem dwudniowych obrad w ramach polskiej prezydencji, którym przewodniczyła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem jest on zagrożeniem dla konkretnych zawodów i powodem pojawienia się nowych.

We wtorek zakończyło się nieformalne spotkanie europejskich ministrów spraw społecznych w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Przewodniczyła mu ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Podsumowując dwudniowe obrady, wymieniła najważniejsze zagadnienia, wokół których toczyły się dyskusje, m.in. wyzwania technologiczne, także związane z rozwojem sztucznej inteligencji, przed którymi staje Unia Europejska.
"Konkretne zawody są zagrożone rozwojem (...) technologii. Inne (...) się rodzą i wiadomo, że w perspektywie pięciu czy dziesięciu lat będzie zwiększało się na nie zapotrzebowanie" – powiedziała podczas wtorkowej konferencji prasowej. "Wspólna kontrola tego procesu (...) to (...) przesłanie, które płynie z dyskusji przedstawicieli i ministrów państw członkowskich" – dodała.
Podkreśliła, że technologie cyfrowe mogą też zwiększyć bezpieczeństwo pracowników czy pozytywnie wpłynąć na łączenie pracy z życiem rodzinnym.
"Rozmawialiśmy (...), w jaki sposób ułatwić pracodawcom, przedsiębiorcom organizację pracy za pomocą nowoczesnych technologii, ale także, w jaki sposób lepiej monitorować przestrzeganie praw pracowniczych i ochronę socjalną Europejek i Europejczyków" – wyjaśniła.
Podczas obrad europejscy ministrowie podjęli także tematy wyzwań związanych z opieką długoterminową i – jak określiła to Dziemianowicz-Bąk – "obopólnie korzystną" integracją migrantów.
Zdaniem minister Unia Europejska jest "dojrzałą wspólnotą gotową do wkroczenia w erę nowej rzeczywistości, jeżeli chodzi o technologię, wyzwania demograficzne czy wymagania konkurencyjności".
"Mamy świadomość, że walka o zwiększenie i poprawę konkurencyjności europejskich gospodarek nie może odbywać się kosztem jakości: jakości świata pracy, jakości zatrudnienia, jakości miejsc pracy, jakości ochrony socjalnej. Bo tym, czym Europa, czym Unia Europejska jest silna, jest właśnie jakość" – wypunktowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Polska objęła przewodnictwo w Radzie UE 1 stycznia, co oznacza, że do końca czerwca będzie odpowiedzialna m.in. za ustalanie porządku obrad posiedzeń poszczególnych jej gremiów oraz prowadzenie negocjacji w gronie państw członkowskich. Polska prezydencja pod hasłem "Bezpieczeństwo, Europo!" skupia się na wzmacnianiu bezpieczeństwa UE w wielu aspektach.
Do tej pory odbyły się już m.in. nieformalne spotkania ministrów ds. sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, edukacji czy obrony. W środę 16 kwietnia do Warszawy przyjadą europejscy ministrowie ds. równości.
Katarzyna Czarnecka (PAP)
ksc/ joz/