Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu wszczęła w sobotę śledztwo w sprawie zabójstwa 71-letniej kobiety, 5-letniej dziewczynki oraz usiłowania pozbawienia życia 9-letniego chłopca w Prusicach na Dolnym Śląsku.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prokurator Karolina Stocka-Mycek potwierdziła PAP, że mężczyzna to funkcjonariusz służby więziennej.
Jak podano w sobotnim komunikacie prokuratury, w piątek w mieszkaniu w Prusicach 51-letni mężczyzna oddał z broni palnej strzały w kierunku teściowej i swoich dzieci.
Poinformowano, że kobieta i dziewczynka zmarły na miejscu wskutek obrażeń. Dodano, że "małoletni chłopiec, który doznał ciężkich obrażeń, został przetransportowany do szpitala we Wrocławiu".
Na miejscu tragedii trwała reanimacja ofiar m.in. lądował śmigłowiec LPR.
Prokuratura przekazała też, że "po oddaniu strzałów w kierunku dzieci sprawca zdarzenia próbował popełnić samobójstwo". Przebywa on w szpitalu we Wrocławiu.
Prokurator Karolina Stocka-Mycek przekazała, że prowadzone jest śledztwo w sprawie pozbawienia życia 71-letniej kobiety, 5-letniej dziewczynki oraz usiłowania pozbawienia życia 9-letniego chłopca. (PAP)
ak/ pdo/ amac/