Jedne z najrzadszych gatunków ptaków szponiastych w Polsce - sokoły wędrowne - na trwałe wróciły na tereny województwa lubuskiego jako ptaki lęgowe. W lasach regionu gniazduje obecnie co najmniej 15 par tych ptaków - poinformował PAP Regionalny Konserwator Przyrody w Gorzowie Wlkp. Michał Bielewicz.

Dodał, że powrót sokoła wędrownego do lubuskich lasów to ogromny sukces przyrodników ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół", leśników, ornitologów z Komitetu Ochrony Orłów oraz administracji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp.
„To również doskonały przykład, że współpraca wielu osób i różnych instytucji jest kluczem do sukcesu w realizacji udanych projektów odbudowy populacji zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt” – zaznaczył Bielewicz.
Po kilkunastu latach prowadzonego przez stowarzyszenie "Sokół" programu reintrodukcji sokoła wędrownego na obszarach leśnych, po raz pierwszy na Ziemi Lubuskiej lęg tego gatunku został zaobserwowany w 2018 r. na terenie Nadleśnictwa Dębno.
„Z danych literaturowych wiemy, że ostatni znany i pewny lęg tych ptaków na terenie obejmującym mniej więcej obszar woj. lubuskiego odnotowano w 1936 r. w okolicach Bledzewa” - powiedział Bielewicz.
Konserwator wskazał, że dzięki cyklicznemu wypuszczaniu na wolność młodych ptaków odchowanych w niewoli, budowie dużej liczby sztucznych platform gniazdowych oraz pozostawianiu przez leśników w lasach licznych biogrup, kęp i przestojów udało się z sukcesem odbudować populację nadrzewną sokoła. Od 2018 r. utworzono w lubuskich lasach także 15 stref ochrony miejsc rozrodu tych ptaków.
Sokoły wędrownie można spotkać w wielu miejscach woj. lubuskiego, nie tylko w lasach, ale również w miastach takich jak Gorzów Wlkp. czy Zielona Góra. Choć nie zawsze są to ptaki lęgowe, a czasami tylko koczujące lub wykorzystujące przestrzenie miejskie do polowań na gołębie, to jednak każde spotkanie z tymi najszybszymi ptakami świata jest wielką gratką.
Niegdyś sokół wędrowny gnieździł się dość licznie niemal w całym kraju, zarówno na obszarach leśnych na drzewach, jak i na terenach podgórskich, wykorzystując półki skalne, na których odchowywał młode.
Na początku lat 50. XX wieku nastąpił katastrofalny spadek liczebności tego gatunku. Zabójcze dla sokołów okazały się stosowane w rolnictwie pestycydy, które trafiły do ich organizmów wraz z pokarmem i powodowały straty w lęgach. Skutek był taki, że pod koniec lat 60. minionego wieku sokoły niemal zupełnie zniknęły jako ptaki lęgowe w Polsce.
Sokoły wędrowne należą do jednych z najrzadszych ptaków drapieżnych w Polsce, a ich ścisłą ochronę sankcjonuje zarówno prawo krajowe, jak i europejskie. W naszym kraju te ptaki występują zarówno na obszarach zurbanizowanych jak i w lasach, które są ich naturalną ostoją.(PAP)
mmd/ bar/