Wybierz kontynent

12 kwietnia uczcij z nami pamięć o Żołnierzach Niezłomnych

Fot. Ambasady GOV

Bieg „Wilczym Tropem” na stałe wpisał się w kalendarz wiosennych wydarzeń sportowych w Wilnie. Impreza z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością.


 „Bieg „Tropem Wilczym” to doskonała okazja, by w aktywny sposób uczcić pamięć Żołnierzy Niezłomnych – prawdziwych bohaterów, którzy po II wojnie światowej nie złożyli broni i walczyli z komunistyczną okupacją. Tysiące Polaków i Litwinów, wiernych swoim ideałom, kontynuowało walkę o wolność swoich krajów.
Dziś, gdy Ukraina z odwagą broni swojej niepodległości przed rosyjską agresją, pamięć o Żołnierzach Wyklętych i ich niezłomnych wartościach jest jeszcze bardziej aktualna. To czas, by pokazać naszą solidarność i wsparcie. Zachęcam wszystkich do licznego udziału w biegu „Tropem Wilczym” – niech to będzie nasz wspólny hołd dla Żołnierzy Niezłomnych oraz niezłomnych obrońców Ukrainy i całej Europy. Przebiegnijmy razem symboliczny dystans 1963 m i pokażmy, że pamiętamy i wspieramy!”
– powiedział Chargé d’affaires a.i. Grzegorz Marek Poznański.


Trasa 1963 metrów, symbolizuje pamięć żołnierzy, dla których wojna nie skończyła się w 1945 roku, tych, którzy nie chcieli i nie potrafili pogodzić się z narzuconym ustrojem państwa i sowiecką dominacją. Ostatni „Niezłomny” Józef Franczak „Laluś” został zastrzelony w obławie jesienią 1963 roku.


Start biegu na symbolicznym dystansie 1963 m o godz. 10:00, pozostałe konkurencje wystartują o godz. 10:30. 

Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wiekowych otrzymają pamiątkowe puchary, a wszyscy uczestnicy, którzy dotrą do mety - pamiątkowe medale.


Pomysł biegu „Tropem Wilczym” zrodził się w 2013 roku. Pomysłodawcą była działająca we Polsce Fundacja Wolność i Demokracja. W pierwszym biegu w Polsce udział wzięło 50 uczestników. Inicjatywa rozwijała się prężnie i w 2020 roku biegi odbyły się już w ponad 300 miastach w Polsce i za granicą. Obecnie coroczne biegi ku pamięci Żołnierzy Niezłomnych poza Polską organizowane są m.in. w Chicago, Londynie, Nowym Jorku i Wiedniu.


Organizatorami biegu w Wilnie są Ambasada RP w Wilnie, polska młodzież na Litwie oraz stowarzyszenie „Sporto renginiai“.


Profil Biegu na portalu społecznościowym Facebook - Wilno Tropem Wilczym.

Rejestracja - https://sportorenginiai.lt/registracija/102

Regulamin - https://sportorenginiai.lt/lt/vilku-takais-2025/

 

ŻOŁNIERZE WYKLĘCI (NIEZŁOMNI)

„Wojna się nie skończyła […]. Nigdy nie zgodzimy się na inne życie, jak tylko w całkowicie suwerennym, niepodległym i sprawiedliwie urządzonym Państwie Polskim […]. Daję Wam ostatni rozkaz. Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości państwa” – pisał ostatni dowódca Armii Krajowej gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” w 1945 roku. Wielu z jego podkomendnych nie posłuchało dowódcy i nie złożyło broni po zakończeniu II wojny światowej. Kontynuowali walkę o prawdziwie wolną ojczyznę.

Sytuacja Polski w 1945 roku była trudna. Postanowienia konferencji w Teheranie, Jałcie i Poczdamie de facto skutkowały podziałem Europy na strefy wpływów. Powoływane od 1944 roku polskie rządy nie pochodziły z wyborów i były zależne od władz Związku Sowieckiego. Przeprowadzone w 1947 roku, zgodnie z ustaleniami konferencji jałtańskiej, wybory parlamentarne zostały sfałszowane, m.in. przy pomocy działań sowieckiej policji politycznej NKWD.

Żołnierze podziemia niepodległościowego decydowali się stawić nowej władzy zbrojny opór. Dziś nazywani są „żołnierzami wyklętymi (niezłomnymi)”, ponieważ do odzyskania przez Polskę pełnej suwerenności w 1989 roku władze PRL uznawały ich działalność za zbrodniczą, jednocześnie milcząc o represjach, jakim byli poddawani przede wszystkim w okresie stalinizmu. Pierwsze struktury zbrojne antykomunistyczne podziemie utworzyło już w 1943 roku, jednak najintensywniejszy zbrojny opór przeciw narzuconej przemocą władzy przypadł na rok 1945. Szacuje się, że w ciągu kolejnych lat aktywności w różnych organizacjach podziemnych w powojennej Polsce działało nawet 200 tys. osób. Działacze podziemia nie godzili się na narzucenie narodowi polskiemu obcej woli. Ich celem było doprowadzenie do realizacji postanowień jałtańskich w zakresie organizacji w Polsce prawdziwie wolnych i demokratycznych wyborów.

„Żołnierze wyklęci (niezłomni)” ginęli nie tylko w walce. Wielu z nich trafiło do więzień, gdzie byli torturowani i mordowani. Częstokroć drakońskie wyroki na żołnierzy podziemia niepodległościowego zapadały w sfingowanych procesach, które urągały wszelkim zasadom praworządności. Niektórzy zostali wywiezieni do sowieckich łagrów. Często byli skazywani pod fałszywymi zarzutami kolaboracji z Niemcami, nawet jeśli w czasie II wojny światowej aktywnie walczyli z nazistowskim okupantem w strukturach państwa podziemnego.

Większość żołnierzy podziemia antykomunistycznego wyszła z ukrycia w lutym 1947 roku. Wielu z nich musiało ukrywać się pod fałszywymi nazwiskami aż do końca okresu PRL. Ostatni „Niezłomny” Józef Franczak „Laluś” został zastrzelony w obławie jesienią 1963 roku.

Ambasady GOV Redaktor

© PowiemPolsce.pl

Dziedzictwo Wolności - Polacy na świecie

Miejsca Polaków na świecie

Zapisz się do newslettera

Jesteś tutaj