Policjanci zatrzymali 37-latka podejrzanego o posiadanie prawie 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko 9 milionów złotych. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
![](https://adm.wolni.nieobojetni.pl/media/filer_public_thumbnails/filer_public/4c/9f/4c9f9e89-a388-464d-8bdb-0313ba1807bf/231658.jpg__891x594_q85_box-0%2C0%2C891%2C594_detail_subsampling-2.jpg)
Śródmiejscy kryminalni ustalili, że jedno z mieszkań na Woli służy jako magazyn oraz punkt przerzutowy narkotyków. Po przyjeździe na miejsce zatrzymali w mieszkaniu 37-latka. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli torby wypełnione różnego rodzaju narkotykami.
"Wszystkie pomieszczenia oraz luksusowy samochód zatrzymanego zostały poddane szczegółowym oględzinom z udziałem technika kryminalistki oraz grupy dochodzeniowo-śledczej. (...) Z uwagi na charakter sprawy do działań skierowano dodatkowe siły policyjne, które zapewniły m.in. bezpieczeństwo konwoju nielegalnych substancji oraz zatrzymanego" - przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy.
W trakcie akcji policjanci zabezpieczyli ponad 10 kilogramów kokainy, ponad 5 kg heroiny oraz blisko 10 kilogramów tabletek MDMA - co w przeliczeniu daje około 25 tys. sztuk. Wartość narkotyków oszacowano na blisko 9 milionów złotych.
Policjanci wciąż pracują nad tą sprawą. Z ustaleń kryminalnych wynika, że narkotyki pochodzą krajów południa Europy i z Ameryki Południowej.
"Zatrzymanego przewieziono do komendy przy ulicy Wilczej. Usłyszał zarzuty związane z posiadaniem znacznej ilości substancji odurzających oraz wprowadzania ich do obrotu. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności" - zaznaczył Pacyniak.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt wobec podejrzanego.(PAP)
mas/ jann/