Dla wielu naszych rodaków na emigracji jedną z pierwszych polskich instytucji, jakiej szukają po przyjeździe do Londynu jest polski kościół. O tym jak funkcjonują polskie świątynie w tym mieście i czy łatwo jest zostać parafianinem w Wielkiej Brytanii pisze Anna Kolczyńska – polska parafianka z londyńskiego Ealingu.

Zanim podam garść niezbędnych informacji, dla tych wszystkich, którzy chcieliby odnaleźć się w swojej parafialnej rodzinie na obczyźnie, zacznę od krótkiej historii polskiego duszpasterstwa w Londynie. Jego rola jest niezwykle istotna, bo dla wielu Polaków, którzy czują się wyobcowani po przeprowadzce za granicę, odizolowani społecznie (nie tylko z powodu zamieszkania z dala od rodziny, ale także – nieznajomości języka angielskiego), polski kościół jawi się jako placówka religijno-społeczno-kulturalna.
Często polscy emigranci oczekują, że parafia do jakiej trafiają, będzie również czymś w rodzaju domu kultury albo punktu pomocy, do którego mogą się udać w potrzebie. Tymczasem polscy księża w wielu kościołach podkreślają, że ich rolą jest głoszenie ewangelii a nie działalność charytatywna. I z tak odmiennie, przez każdą ze stron, pojmowanej roli kościoła na obczyźnie rodzi się wiele rozczarowań. Choć należy podkreślić, że każda z londyńskich katolickich parafii wypracowała przez lata swoją własną formułę budowania relacji z parafianami, zdarzają się więc i takie miejsca, gdzie ten kontakt jest bardziej bezpośredni i zażyły.
Ta polska parafia pw. Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza to wciąż jeden z najważniejszych ośrodków duszpasterskich w Londynie (tutaj). Gromadzi siedem wspólnot i po dziś dzień mieści się tu siedziba Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii (tutaj), nad którą pieczę od lat sprawuje rektor Stefan Wylężek. Dzięki jego wielkiemu wyczuciu i umiejętnemu kierownictwu polskie duszpasterstwo na Wyspach stale się rozwija wiodąc stabilną i bezpieczną egzystencję.
Kościół na Hammersmith. Fot. Anna Kolczyńska
Jego wnętrza zaprojektowali: Aleksander Klecki i rzeźbiarz Tadeusz Zieliński. Efektowne witraże upamiętniają walki oddziałów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Po prawej stronie od wejścia znajduje się kaplica Matki Boskiej Kozielskiej Patronki 2 Korpusu Polskiego, zaprojektowana przez Marylę i Marka Jakubowskich. Centralnym punktem kaplicy jest, ukoronowany w 1997 przez papieża Jana Pawła II, oryginalny obraz Matki Boskiej Kozielskiej zwanej Matką Emigrantów.
Przy kościele prężnie działa 12 wspólnot, a także katolickie Radio Bobola (tutaj), które jest oddolnym projektem Polonii w UK.
Kościół na Balham. Fot. Anna Kolczyńska (5)
Zanim budynek trafił w ręce Polaków, którzy po jego zakupie rozpoczęli gruntowny remont, polska społeczność i przewodzący jej duszpasterze długo szukali swojego miejsca w południowym Londynie. Pierwsze polskie nabożeństwo, którego data jest jednocześnie uznawana za początek tutejszej polskiej parafii, odbyło się 2 lutego 1948 roku, w kaplicy Braci Ksawerianów na Clapham South, z inicjatywy ks. Stanisława Cynara. To on jako pierwszy proboszcz doprowadził do zakupu w 1969 r. budynku Hamilton House i przeniesienia tam całej działalności religijnej i duszpasterskiej. Mimo sukcesu jakim było utworzenie Polskiego Ośrodka Katolickiego i Klubu Orła Białego, nie tracił nadziei na zakup własnego budynku kościoła. Jednak udało się to dopiero jego następcy ks. Stanisławowi Świerczyńskiemu. Po przeprowadzonych pracach remontowych, w lipcu 1978 odbyło się poświęcenie nowego polskiego kościoła pod wezwaniem Chrystusa Króla. W uroczystości uczestniczyli także przedstawiciele władz Państwa Polskiego na wychodźstwie, z prezydentem Stanisławem Ostrowskim na czele. W ołtarzu umieszczono relikwie św. Stanisława, patrona Polski. W świątyni znalazł swe miejsce obraz Matki Boskiej Opiekunki Żołnierzy-Tułaczy, autorstwa Władysława Wasilewskiego, poświęcony w Jerozolimie w roku 1945, ufundowany przez żołnierzy polskich w Palestynie, (po wojnie powierzony opiece Koła 10 Pułku Huzarów 14 Wielkopolskiej Brygady Pancernej). Dzieje polskiego oręża w trakcie II wojny światowej upamiętniają tablice we wnętrzu tej polskiej parafii, odnoszące się do 1 pułku artylerii motorowej, Szkoły Podchorążych Piechoty, Cichociemnych Armii Krajowej, żołnierzy Związku Artylerii Przeciwlotniczej, Komandosów Polskich Sił Zbrojnych, 11 Wołyńskiego Batalionu Strzelców i Junackiej Szkoły Kadetów.
Kościół na Balham. Fot. Anna Kolczyńska
Kościół Chrystusa Króla na Balham (tutaj) jest obecnie prężnie działającym ośrodkiem duszpasterskim, w którym działa 13 grup parafialnych, a jej kapłani współpracują ściśle z miejscową polską szkołą sobotnią, co jest praktyką w przypadku wielu, jeśli nie wszystkich polskich parafii w Londynie.
Kościół na Kensington. Fot. Anna Kolczyńska (2)
W czasach, gdy ten obszar Londynu był gęsto zamieszkany przez polskich emigrantów polscy parafianie mogli korzystać z dwóch kaplic w centrum miasta.
Pierwsza z nich – Little Brompton Oratory – zlokalizowana w kaplicy chóralnej, przy Brompton Oratory, była przez kilkadziesiąt lat niezwykle ważnym ośrodkiem polskiego duszpasterstwa. Parafianie gromadzili się tu głównie w niedzielę i święta, mając czasowe prawo do korzystania z tej przestrzeni. W sali parafialnej, usytuowanej naprzeciwko kaplicy, odbywały się spotkania, odczyty i wykłady organizowane przez radę parafialną, z udziałem wielu ważnych gości, księży, autorów książek i osób związanych z kościołem.
Kościół na Kensington. Fot. Anna Kolczyńska (2)
Kilka lat temu, w roku 2016, patronem tej polskiej parafii został św. Wojciech i pod nowym wezwaniem funkcjonowała ona nieprzerwanie do czasów pandemii. Niestety, po zniesieniu restrykcji sanitarnych, polska parafia świętego Wojciecha straciła prawo do korzystania z kaplicy chóralnej O.O. Oratorianów i tak skończyła się historia tego polskiego miejsca. Ale nie skończyła się historia samej parafii, która po wielu trudach i staraniach znalazła nową przystań i została przyjęta w gościnę przez anglikańską parafię św. Kutberta przy Philbeach Garden (na Earls Court) i tu, w duchu ekumenizmu, buduje swoją przyszłość (tutaj).
Druga z polskich kaplic w centrum Londynu – Maria Assumpta na High Street Kensington – (tutaj) działająca od kilkudziesięciu lat, w czasach pandemii odegrała ważna rolę jako miejsce modlitwy dla wiernych z parafii św. Wojciecha, którzy nie mogli uczestniczyć w nabożeństwach w zamkniętej wówczas kaplicy O.O. Oratorianów.
Kościół na Kensington. Fot. Anna Kolczyńska (2)
Warto dodać, że w ramach działalności Polskiej Misji Katolickiej, w ciągu powojennej historii, zostały założone trzy polskie szkoły średnie – dla dziewcząt w Pitsford (1947–1984) i dla chłopców, najpierw w Hereford, potem w Fawley Court (1953–1986). W Misję włączyły się męskie zgromadzenia zakonne polskich Jezuitów, Marianów, a także Chrystusowców. W kolejnych latach Misja Katolicka objęła w posiadanie 30 kościołów, 12 kaplic, 39 plebanii i 55 ośrodków parafialnych.

Pierwsze msze święte dla polskich wiernych z Ealingu były odprawiane od 1949 roku w Opactwie Benedyktynów. Pod koniec lat 60-tych Polski Komitet Parafialny na Ealingu kupił i unowocześnił piękny dom z ogrodem przy Courtfield Gardens, gdzie mieścił się Polski Ośrodek Katolicki (POK).
W sali na parterze odprawiane były nabożeństwa w niedziele i święta, zebrania i uroczystości parafialne, koncerty itp. W POK-u znajdowało się także biuro parafialne, otworzona została kawiarnia, biblioteka, Polski Klub Towarzyski i Klub Obiadowy dla emerytów, prowadzony przez Siostry Zmartwychwstanki. Obecnie miejsce to nosi miano Apostolatu Bożego Miłosierdzia i z powodu gruntownego remontu znacznej jego części ograniczyło swoją działalność. W kaplicy odbywają się codzienne nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, odprawiane w języku angielskim, z myślą o katolikach-imigrantach z najbliższej okolicy, pochodzących z różnych stron świata (tutaj).
W latach 60. rozpoczęto poszukiwania nowego domu, dla polskiej parafii na Ealingu. Kiedy parafię objęli OO. Marianie i proboszczem został ks. Władysław Honkisz, nadzwyczajne walne zebranie w 1966 roku powołało Radę Budowy Parafii. Proboszcz szybko uzyskał wsparcie ks. Prymasa Wyszyńskiego, który oddał parafię pod opiekę Maryi, Matki Kościoła. Z pomocą finansową przyszedł prowincjał OO. Marianów. Następował rozwój życia parafialnego i zamiast jednej mszy św. w kościele OO. Benedyktynów, co niedzielę odprawiało się pięć. Parafia wykorzystywała także kościół anglikański św. Mateusza na Ealing Common.
Nowy rozdział w dziejach parafii zapoczątkowało nabycie zabytkowego kościoła po metodystach przy 2 Windsor Road na Ealingu. Ta budowla zaprojektowana w 1867 r., wraz z sąsiednim budynkiem Windsor Memorial Hall, wzniesionym w roku 1925 dla upamiętnienia poległych w I wojnie światowej, została wykupiona przez miasto w roku 1972, w związku z planowaną przebudową dzielnicy. Przez trzynaście lat służyła jako skład mebli. Gdy władze lokalne podjęły w roku 1984 decyzję o sprzedaży kościoła w związku ze zbyt wysokimi kosztami ewentualnej renowacji, rozpoczęły się kilkumiesięczne pertraktacje, a w 1985 r. podpisany został akt kupna kościoła. Rok później biskup Szczepan Wesoły dokonał poświęcenia świątyni Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła. Z tej okazji specjalny telegram przysłał papież Jan Paweł II.
Przez wiele lat to miejsce było dla polskiej emigracji, szczególnie tej z okolic Ealingu, czymś więcej niż ośrodek duszpasterski. W prężnie działających wspólnotach ludzie nie tylko gromadzili się na modlitwie, ale także angażowali w szereg inicjatyw o charakterze kulturalnym i charytatywnym. Szczególnie w rzeczywistości Stanu Wojennego i napływu emigracji z lat 80., parafia na Ealingu miała dla wiernych wyjątkowe znaczenie.
Obecnie funkcjonuje tu 10 grup parafialnych oraz grupy wsparcia (tutaj).
Londyn - parafia Ealing. Fot. Anna Kolczyńska
To parafia, którą wybrałam albo która mnie wybrała i dlatego jest mi najbliższa, jednak sprawa wyboru i przynależności do parafii w UK nie jest taka oczywista. Wielu naszym rodakom wydaje się, że regularne uczestnictwo w odprawianych w danej parafii nabożeństwach czyni ich parafianami. A kiedy zjawiają się w kancelarii parafialnej, w sprawie sakramentu chrztu czy małżeństwa dowiadują się, że oficjalnie nie przynależą do parafii i by to zmienić muszą wypełnić stosowną deklarację. Dopiero po upływie trzech miesięcy od jej złożenia stają się członkami wspólnoty danego kościoła i nabywają praw do udzielanych sakramentów.
Także sprawa finansowego wsparcia danej parafii ma się zgoła inaczej niż w Polsce. Wielu parafian, którzy „dają na tacę” nie ma świadomości, że tą samą sumą można znacznie bardziej pomóc polskiej parafii na Wyspach. Praktycznie wszystkie polskie parafie w Zjednoczonym Królestwie korzystają z programu ulgi podatkowej znanego pod nazwą “Gift Aid“. Co to takiego? To akcja, która ma na celu zachęcenie osób odprowadzających podatek dochodowy do uzupełnienia i złożenia deklaracji. Poświadcza ona, iż wszystkie datki przekazywane przez podpisującego na rzecz organizacji dobroczynnej, w tym przypadku Polish Catholic Mission, czyli instytucji, która prowadzi Lokalne Polskie Misje Katolickie w Anglii i Walii, traktuje się jako ofiary “Gift Aid”. Dzięki prawodawstwu deklaracji, od 6 kwietnia 2008 roku, brytyjski fiskus przekazuje każdej parafii zwrot podatku, który opłacił ofiarodawca. Wprawdzie nie jest to duża kwota, gdyż jedynie 25 pensów za każdego funta szterlinga. Natomiast, im większa ilość wiernych będzie chciała wypełnić Deklarację “Gift Aid”, tym końcowa suma będzie wyższa.
Oczywiście opisane przeze mnie polskie parafie w Londynie nie są jedynymi w tym mieście, choć bez wątpienia należą do tych najważniejszych. W stolicy Zjednoczonego Królestwa jest kilkanaście ośrodków duszpasterskich sprawujących msze w języku polskim i jeśli chce się wyszukać jeden z nich, można to bez trudu zrobić na stronie internetowej msze.info.
By znaleźć najbliższą polską parafię w UK wystarczy skorzystać z wyszukiwarki parafii online na stronie Polskiej Misji Katolickiej wpisując nazwę miejscowości, a następnie podać dokładny kod pocztowy w UK (tutaj). Można też zlokalizować ją za pomocą dostępnej mapy. Warto pamiętać o fakcie, że działalność Polskiej Misji Katolickiej skupia się wyłącznie w obrębie terytorium Anglii oraz Walii.